Day 268 – multi-engine IFR

Pogoda znów kapryśna, ale to świetna okazja by polatać IFR. Tym razem trafia mi się N8125L. Niby też PA-44, ale różni się odrobinę od pozostałych we flocie szkoły.

DSC04672.JPG

Na początek trójpłatowe śmigła. Zastanawiałem się, czy będą one miały jakiekolwiek znaczenie. O tak! Przy dodawaniu mocy podczas startu i wznoszenia wyraźnie czuć różnicę w osiągach, oczywiście na plus.

Inna ciekawostka w Two Five Lima to HSI (Horizontal Situation Indicator). Genialny przyrząd, łączący w sobie funkcje HI (Heading Indicator) oraz CDI z VORa lub localizera (z glideslope). W dodatku HSI działa na zasadzie slave gyro, czyli nie trzeba go co 15 minut porównywać z kompasem.

DSC04681.JPG

W planie na dziś localizer runway 17 approach w Aurorze i VOR/DME w Hillsboro. O jak przyjemnie ćwiczy się podejścia na tym samolocie! Nie przeszkadza nawet prędkość, którą trzymamy na finalu – 105 węzłów. Jedynie operowanie 6 manetkami od silników wymaga trochę wprawy.

Wieczorem wpadłem do szkoły coś sobie skserować i oto co zobaczyłem za oknem:

DSC04591.JPG

Ale o tym jutro :)

2 komentarzy do wpisu “Day 268 – multi-engine IFR

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *