Day 205 – Flying Fortress

Czasem się zastanawiam, czy lekarze którzy podbijają mi badania lotnicze naprawdę potrafią kontrolować ostrość wzroku. Przecież trzeba być ślepym, żeby przeskoczyć na „późnym żółtym”, gdy na skrzyżowaniu stoją dwa radiowozy. Naturalnie jeden z nich ruszył w pościg za spóźnionym pilotem, ale po zbadaniu że przyłapany nie dostał nigdy mandatu (bo ma amerykańskie prawo jazdy od pół roku…) stróż prawa i porządku uznał, że tym razem należy się tylko „warning”.

A co nowego w Hillsboro? Znów zawitała do nas „Latająca Forteca”, czyli B-17. Ze swoją prędkością podejścia wygląda jakby się chciała zatrzymać w powietrzu.

DSC03701.JPG

Wracając do szkolenia. N62407 którym mieliśmy dziś planowo latać okazał się zepsuty… zaraz po wyjściu z przeglądu. Dostaliśmy za to N54477 – również prosto z hangaru serwisowego, w którym wylądował po rozszczelnieniu się chłodnicy oleju. Na spodzie samolotu nadal są ślady tego wydarzenia – nawet pod ogonem. Na mycie nie ma teraz czasu – studenci chcą latać.

W planie mamy odwiedziny McMinnville i wykonanie „nowego” podejścia RNAV (GPS) Rwy 22.

mmv-gps22-jepp-zoom.jpg

kliknij aby zobaczyć całą kartę

W mojej inicjatywy proszę o pełną procedurę, czyli od punktu OZIER. Nadlatujemy z północnego zachodu, więc chcąc nie chcąc musimy wykonać procedure turn, a w tym przypadku holding pattern (zwany także racetrack). Normalnie kółko robi się tylko jedno, ale my chcemy przećwiczyć za jednym zamachem holdingi i kończymy na drugim okrążeniu, które uwzględniając wiatr było bardzo dobre.

Schodzimy kolejno po punktach: 2500 ft – 1900 ft – 1100 ft – 740 ft (MDA). Z GPSem to łatwe i przyjemne, zniżamy się gdy odbiornik wskaże przekroczenie punktu, nie trzeba się specjalnie wysilać z myśleniem i kręceniem innymi przyrządami. Tym razem missed approach wykonujemy przed osiągnięciem MAP – David nie mógł zlokalizować jednego z samolotów szalejących po kręgu, nierozsądnie byłoby się więc pakować na takiej wysokości nad lotnisko.

Zanim mamy okazję dolecieć do Missed Approach Fix (PUCIV) przechodzimy ponownie na łączność z Portland Approach i prosząc o powrót do Hillsboro dostajemy wektor prosto do Newberg VOR. Stamtąd strzelamy jeszcze łatwą procedurkę VOR/DME-C i jesteśmy w domu.

Na koniec kilka zdjęć zaparkowanej B-17:

DSC03705.JPG

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *