Day 189 – holding

Zaczynamy holdingi! Co to takiego? Ponieważ samolotowi trudno zatrzymać się w miejscu, w celu zachowania odpowiedniej separacji potrzebna jest prosta procedura, polegająca najczęściej na zataczaniu „toru wyścigowego” w pobliżu radiopomocy albo skrzyżowania dróg lotniczych.

holdings.jpg

Tak więc na początek potrzebny jest fix, może to być stacja VOR albo radiolatarnia NDB, intersection dwóch radiali albo w ogóle jakikolwiek waypoint jeśli dysponujemy GPSem. Dolatując do fixa musimy wykonać odpowiedni rodzaj wejścia w holding. Są trzy techniki: direct (rys. 1), parallel (rys. 2) i teardrop (rys. 3), które stosuje się w zależności od kierunku z którego zbliżamy się do fixa. Sam holding pattern składa się z zakrętu (standard rate) o 180°, prostej zwanej outbound leg, kolejnego zakrętu o 180° i inbound leg która powinna mieć długość 1 minuty. Ile zatem trwa outbound leg? To zależy od wiatru. Jeśli podczas pierwszej inbound leg wyjdzie nam 45 sekund, to znaczy że lot outbound powinien trwać 1:15 – tak aby kolejny inbound był jednomiutowym odcinkiem. Podobnie do bocznego wiatru musimy dostosować headingi. Inbound jest dość łatwo, bo zwykle mamy tzw. course guidance i wiemy jak duża poprawka na wiatr jest niezbędna aby lecieć po zamierzonej trasie. Outbound musimy radzić sobie sami, zwykle oszacowując poprawkę na trzykrotność tej na inbound leg.

To tyle teorii. W praktyce za pierwszym razem nie wygląda to tak łatwo, szczególnie jeśli przed lotem student nie przygotował się za dobrze z zasad wyboru techniki wejścia w holding. Dziś przećwiczyliśmy z Davidem holdy nad VORem i NDB. W obydwu przypadkach potrzebowałem trochę pomocy instruktora, zarówno do wejścia, jak i „ustabilizowania się” w holding pattern. Po pierwszym okrążeniu wszystko staje się bardzo łatwe i wystarczy tylko kontrolować czas oraz poprawkę na wiatr. Oczywiście kręcenie się nad VORem jest trochę prostsze niż nad NDB, ze względu na dokładność wskazań oraz tzw. ambiguity indicator (po polsku to chyba będzie wskaźnik wieloznaczności :) ) – czyli strzałkę TO/FROM dzięki której wiemy kiedy znajdujemy się abeam fix po zakręcie na outbound.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *